niedziela, 31 marca 2013

Za oknem zima

Ot w lutym coś mnie podjudziło i żem chlapnął ozorem po klawiaturze, że to zimy koniec.
Nigdy więcej tego nie zrobię, zołza jedna chyba czyta nasze blogi i zamiast w te pędy z mola do morza na łeb wskoczyć siedzi ta zimna starucha na barierce.

sobota, 30 marca 2013

Droga do Wejherowa

Kończyło się lato był czwartek 13. Nie dość, że pogoda była do bani to jeszcze nic nie wyszło z działań zaplanowanych, klient odmówił spotkanie ot tak wypadło mu z głowy powiadomić mnie, że już jest po sprawie. Tak bywa pomyślałem sobie nic na to nie poradzisz trzeba się pozbierać i działać dalej…

Ballada o rotmistrzu Pileckim

Jesteście pierwszymi słuchaczami; moja najnowsza piosenka - "Ballada o rotmistrzu Pileckim"

piątek, 29 marca 2013

Gdańsk Orunia

...Na Oruni mieszkałem przez pierwszych siedem lat. Był to budynek przy ul Jedności Robotniczej o ile dobrze pamiętam z numerem 53, na początku lat 90 został wyburzony gdyż groził zawaleniem. Dziadek Bukowski mi opowiadał, że ten budynek został wybudowany na początku XIX wieku. Pamiętam jak kładkę przez Radunię budowano, Raduńska i Kuncewicz prowadzili na Oruni spożywcze sklepy. Do kościoła chodziłem p.w. św. Ignacego Loyoli.

Aleksandra

Aleksandra kiedyś to była mała Ola, którą na kolanach trzymałem, kiedy miała kolki pieluchy czasem prasowałem, herbatka z kopru na nodze bujanie...kiedy to było? Może tak czas choć na chwilę przystanie.

Junak M16

Na temat tego motocykla można wiele poczytać, miałem okazję  przetestować go na trasie z Gdyni do Gdańska...

Gdańsk

Gdańsk najpiękniejszy jest latem, kiedy iglica Ratusza skrzy się złotem, dachówki błyszczą czerwienią, kupcy i stragany zapraszają przechodniów. Barwne korowody otwierają Jarmark Dominika, Neptun złotymi orłami otoczony. Tak Gdańsk piękny jest latem jednak ja najbardziej lubię go jesienią. Kiedy zamykam oczy i zgłębię się w wspomnienia widzę Długą, którą co dzień przemierzałem idąc do przedszkola.

Junak 123

Swoją przygodę z Junakiem opisałem tu tam-i-z-powrotem-czyli-gdynia-zakopane.
Może słów kilka o wadach i zaletach. Nie jestem jakimś wielkim ekspertem od motocykli, ale po przejechaniu 5500 km garść uwag i spostrzeżeń.

Gdańsk - Starówka

Zapraszam na spacer po Gdańsku. Zaczniemy od Bramy Wyżynnej choć widać tylko jej płaskorzeźbę z herbem miasta. Dalej droga wiedzie przez Katownię mijamy Dwór Bractwa św. Jerzego mijamy  Złotą Bramę jednak nie pójdźmy królewskim traktem skręciłem w ul. Tkacką w latach 70-tych był tam bar w którym pieczono kurczaki. 

Orłowo w zimowej szacie.

Długo czekałem na taką pogodę. Od Nowego Roku nic tylko sine chmury, aż tu nagle nad horyzontem widać łunę czerwieni. To pewny znak, że słońce nas opromieni. Tak więc nie namyślając się wcale

Magda

Magdę spotkałem w Orłowie, usiadła na ławce z torby wyjęła album ze zdjęciami to jej włosy sprawiły, że uwagę na nią zwróciłem. Złote jak jesienne liście. Grzecznie przeprosiłem

Wodowanie "Bergensfjord"

Zwodowany prom ma 170 m długości i 27,5 m szerokości. Pomieści 1500 osób oraz 600 samochodów osobowych. Wewnątrz jest 10 pokładów, 6 sal konferencyjnych, 9 punktów gastronomicznych, 2 sale gier, kasyno i sklep wolnocłowy. Zapraszam na wodowanie.

czwartek, 28 marca 2013

ARCHIKATEDRA OLIWSKA

 Legenda mówi, że książę Sobiesław podczas polowania na jelenia oddalił się od swojej drużyny. Wtedy niespodziewanie zaatakował go odyniec. Rannego księcia znalazł pustelnik. Opatrzył go i przenocował w swojej pustelni.

 W nocy przyśniła się Sobiesławowi świetlista postać z gałązką oliwną w dłoni. Książę postanowił ufundować klasztor w miejscu wskazanym przez niebiańską istotę, co oznajmił swoim towarzyszom, kiedy już go znaleźli. Postanowił też przyjąć chrzest, gdyż do tej pory był poganinem.

ORP ORZEŁ WYCHODZI W MORZE

Było kilka minut po 11 Dar Młodzieży wychodził  w morze na półroczny rejs . Na to niecodzienne wydarzenie przybyło wielu mieszkańców Gdyni, rodziny oraz przyjaciele absolwentów Akademii Morskiej.

Dar Młodzieży rusza w rejs

Żaglowiec szkolny Akademii Morskiej w Gdyni opuścił macierzysty port na pół roku. Uczestnicy rejsów będą uczyć się żeglarskiego rzemiosła. We wtorek biała fregata rozpoczęła pierwszy etap podróży. Do Gdyni wróci na dwa dni 24 sierpnia. Zapraszam na relacje wideo.

SŁOŃCE W KAPELUSZU

Dodaj napis
W sobotę 23 marca na Witominie w Domu Kultury przy ul. Narcyzowej 1 wystąpiła formacja artystyczna "Nowoczesny Senior" z programem "Słonce w Kapeluszu".
Zapraszam na to pełne humoru i pozytywnej energii przedstawienie.

Tofik

Tofik jest z nami od 4 lat. Nie wiem jak on to robi, ale ma u mnie straszne fory. Prawie zawsze tuż przed piątą z rana znajdzie coś co można zrzucić na podłogę, a to długopis czasem zegarek, jajo z czekolady i jak tylko stwierdzi, że udało mu się mnie obudzić  zaraz biegnie do łazienki wskakuje do wanny i czeka aż mu odkręcę  kurek tak aby leciał cieniuśki strumyk.  Ktoś by pomyślał, że jego miseczka pusta jest, o nic bardziej mylnego jego micha po brzegi wypełniona jest zawsze świeżą wodą.

1561 km Junakiem 123 z Gdyni do Zakopanego


Każda przygoda ma swój początek.



Moja z junakiem zaczęła się wiosną  2012 roku. Było ciepło i samochód zamieniłem na rower. Droga do pracy prowadziła obok salonu, w którym stały nowe junaki. Przez jakiś czas gapiłem się na nie wyłącznie przez szybę. Kiedy tylko nadarzyła się okazja, obejrzałem i sfotografowałem wszystkie dostępne modele, później ze zdjęć  powstały   pierwsze filmiki dostępne na YouTube.