czwartek, 28 marca 2013

ARCHIKATEDRA OLIWSKA

 Legenda mówi, że książę Sobiesław podczas polowania na jelenia oddalił się od swojej drużyny. Wtedy niespodziewanie zaatakował go odyniec. Rannego księcia znalazł pustelnik. Opatrzył go i przenocował w swojej pustelni.

 W nocy przyśniła się Sobiesławowi świetlista postać z gałązką oliwną w dłoni. Książę postanowił ufundować klasztor w miejscu wskazanym przez niebiańską istotę, co oznajmił swoim towarzyszom, kiedy już go znaleźli. Postanowił też przyjąć chrzest, gdyż do tej pory był poganinem.

Klasztor oliwski został ufundowany dopiero przez syna Sobiesława - SAMBORA I w roku 1186, kiedy to przybył z Kołbacza pod Szczecinem konwent cysterski. Grupę cystersów prowadził Duńczyk Bernard Dithard, który też został pierwszym opatem.

  "Ja Sambor, książę Pomorzan chcę wszystkim obecnym i przyszłym synom świętej Matki - Kościoła podać do wiadomości, że pobożnym mężom zakonu cysterskiego, których dobroć Boga osiedliła w miejscowości Oliwa, a która pobudowana została na moich własnych posiadłościach otrzymanych z ojcowskiego dziedzictwa, dla uzdrowienia duszy mej osoby, mej małżonki, moich dzieci i rodziców, przekazałem testamentem siedem wsi z wszelkim dobytkiem i wszystkimi dochodami i na utrzymanie tychże pobożnych braci, z mej siły i panowania na nich."

 Zajechałem do Oliwy aby nakręcić kilka ujęć we wnętrzach Archikatedry Oliwskiej. Miałem szczęście, spotkałem człowieka, który z racji swojego wykształcenia posiadał ogromną wiedzę o historii tego miejsca i gotów był poświęć przeszło pól godziny, aby poprowadzić mnie śladami Władysława Łokietka, Kazimierza Jagiellończyka, Jana III Sobieskiego.   Odwiedzając Katedrę pamiętajmy że stąpamy po śladach polskich królów i świętych. Archikatedrę odwiedzali również Zygmunt III Waza, August III Sas oraz  Jan Paweł II.  Zapraszam na spacer śladami historii, a  dowiecie się kto był zdrajcą, a kto królewskim szyfrantem, dlaczego dzieci do chrztu były ubierane w czerwień, kto fundował ołtarze i ile piszczałek mają oliwskie organy.



  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kultura wypowiedzi nic nie kosztuje, zachęcam każdego do pisania komentarzy. Jeżeli jednak zamierzasz czepiać się błędów ortograficznych, chcesz komuś "dokopać" tylko dla tego, że zupa była za słona lub wściekasz się gdyż ktoś ma odmienne zdanie, a twój zasób słownictwa ogranicza się do przekleństw, to licz się z tym, że komentarz może zostać usunięty.