Wracając ze spotkania w Gdańsku zatrzymałem się na światłach, głowa sama skręciła w lewo. Biskupia Górka, śmieszne pomyślałem ponad 20 lat mieszkałem w Gdańsku i nigdy tam nie byłem, nic nie zachęca do odwiedzenia tego miejsca obskurne budynki i brak drogi, jednak kiedy się zdecydujesz na zwiedzanie pamiętaj na Biskupiej Górce wszyscy się znają.
Wjechałem kawałek i już wiedziałem, że jeszcze tu przyjadę, nie miałem kamery i aparatu, a tu takie widoki. Droga wybrukowana, piękne kamienice, choć ugryzione zębem czasu to jednak zachwycają, gdzie nie gdzie z pod tynku przedziera się stary napis, tu wszystko pamięta Gdańsk przed 1939 rokiem. Dziś zdjęcie zrobione aparatem w telefonie, jak nic nie stanie na przeszkodzie pod koniec tygodnia jeszcze raz się tam wybiorę, mam nadzieję również na film, a tym czasem zapraszam Was abyście zapoznali się z historią tego miejsca, a potem na spacer po Biskupiej Górce.
Biskupiej Górki nie ma na planach atrakcji turystycznych wycieczek po Gdańsku. Pokutuje fama o niebezpieczeństwach czyhających tam na przygodnych spacerowiczów, mimo że na szczycie tego jednego z najwyższych gdańskich wzgórz (60,8 m n.p.m.) znajduje się laboratorium policyjne Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Tymczasem to niezwykle ciekawy i bogaty historycznie obszar grodu nad Motławą.
Średniowieczna
Górka swoją obecną nazwę zawdzięcza epizodowi (lata ok. 1277-ok. 1414)
bycia siedzibą biskupów kujawskich, którzy początkowo sprawowali
kościelny nadzór nad ziemiami Pomorza. W czasach wojen krzyżackich, z
racji górowania nad Gdańskiem, była wykorzystywana jako punkt
oblężniczy. Taki stan rzeczy utrzymał się do początków XVII wieku, gdy
władze Gdańska postanowiły ufortyfikować „niebezpieczne” wzniesienie.
Zbudowano szaniec z bastionami ziemnymi Zbawiciela (Salvator od
pobliskiego kościoła na Zaroślaku), Pośredni (Mittel) i Ostroróg
(Scharfenort). Do tego dobudowano mały Bastion Vigilance od
północnego-wschodu. Razem z fortyfikacjami sąsiedniego Zaroślaka i Bramy
Oliwskiej oraz bastionów Opływu Motławy Biskupia Górka zabezpieczała
Gdańsk od zachodniej i południowej strony. W późniejszych stuleciach
umocnienia rozbudowywali i przebudowywali gdańszczanie, Francuzi i
Prusacy - powstała redita Szaniec Szwedzki (przebudowana na redutę z
podziemnym przejściem do mostów na Kanale Raduni i bram miasta), dodano
fosę, palisady, poterny, blokhauzy i lunety: Leclerca (przez Niemców
zwana Hünerbein), Cafarellego (niem. Knesebeck) i Delzous (niem.
Kümmelschanze) oraz schrony i magazyny. Gdyby nie powstanie Wolnego
Miasta Gdańsk i demilitaryzacja miasta, teren ten stałby się fortem
poligonalnym, czego plany przebudowy były gotowe. Tak stał się terenem
rekracyjno-mieszkaniwym. Tu powstał istniejący do dziś budynek
Schroniska Młodzieżowego im. Pawła Beneke (Jugendgherberge ) z
charaktersytyczną wieżą zegarową - dziś laboratorium policyjne. Zaś w
dawnej reducie koszarowej po sąsiedzku kształci żaków Gdańska Wyższa
Szkoła Humanistyczna.
Jednak Biskupia Górka nie służyła tylko celom militarnym. Pod koniec
XVIII wieku w Bastionie Ostroróg powstało obserwatorium astronomiczne
Nataniela Mateusza Wolfa. Z jego przyrządów korzystali naukowcy Towarzystwa Przyrodniczego w Gdańsku. Niestety, nie przetrwało ono ataku rosyjsko-pruskiego w 1813 roku na „francuski” Gdańsk.
Biskupia
Górka służyła również natchnieniem wielu malarzom, którzy uwieczniali
panoramę Gdańska ze szczytu. Najstarszy obraz datowany jest na 1592-93
r. i jest przypisywany Antonowi Möllerowi. W 1639 Adam Wybe rozsławił
Gdańsk na świecie budową ok. 200-metrowej kolejki linowej z Biskupiej
Górki do bastionu Przedmiejskiego.
Z piaskowni na zboczu
wzniesienia, nad fosą, i Kanałem Raudni transportowano ziemię na wały
Opływu Motławy Unikatowe w skali świata urządenie napędzane było
czterokonnym kieratem, z ok. 120 kubłami do transportu ziemi. Lina z
kubłami pełnymi opierała się na siedmiu podporach, lina z kubłami
pustymi na jednej. Konstrukcja Wybego była największą konstrukcją tego
typu do XIX wieku, a zarazem pierwszą kolejką linową o wielu podporach.http://www.hotelwm.pl/gdansk-biuskupia-gorka-historia,178,1,175.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kultura wypowiedzi nic nie kosztuje, zachęcam każdego do pisania komentarzy. Jeżeli jednak zamierzasz czepiać się błędów ortograficznych, chcesz komuś "dokopać" tylko dla tego, że zupa była za słona lub wściekasz się gdyż ktoś ma odmienne zdanie, a twój zasób słownictwa ogranicza się do przekleństw, to licz się z tym, że komentarz może zostać usunięty.