Junak RS125 Pro - sposób użycia.

Witam.
 Dostaję od Was sporo zapytań odnośnie eksploatacji Junaka Pro. W związku z tym trochę przysiadłem i swoje doświadczenie z tym motocyklem zebrałem w jednym miejscu.
Zaczynamy.

Obecnie na liczniku mam prawie 8 tys km. Od powrotu z wyprawy wyjeżdżam sporadycznie.

Pewne macie trochę pytań o eksploatację Junaka Pro, a więc zaczynamy.

Za nim odbierzesz motocykl z salonu, obejrzyj go sobie dokładnie.

Obmacaj plastiki czy nic się nie rusza, kierunkowskazy są montowane w fabryce, u dilera przednie koło wraz z błotnikiem, przednia  lampa, kierownica, klamki i przełączniki również są montowane fabrycznie. Tylny błotnik, sprawdzić czy wszystkie śrubki są wkręcone i osłonę łańcucha.

Sprawdzić koniecznie, czy któryś z przewodów nie dotyka układu wydechowego, niestety trzeba się schylić i zajrzeć pod motocykl. Szczególną uwagę proszę zwrócić na kabel od czujnika bocznej stopki i przezroczysty wężyk odpowietrzający akumulator.

Zobacz czy ładowarka jest podpięta, wtyczka powinna być nad gaźnikiem, trzeba włączyć stacyjkę, wtedy jarzy się dioda gniazda USB, sprawdź kostki czy wszystkie są pospinane.

Ściągnij kanapę.
Sprawdź wszystkie światła czy działają. 
Sprawdź poziom oleju i płynu hamulcowego, oraz poziom płynu w zbiorniczku płyny chłodzącego, jest po prawej stronie pod kanapą. 
Odpal motocykl. Posłuchaj jak pracuje silnik i czy nie gaśnie. Skręć kierownicą w prawo i w lewo, zwróć uwagę czy silnik równo pracuje, jeśli linka gazu jest lub ssania jest źle poprowadzona może gasnąć silnik.
Może "pozwolą" (a czemu by nie!?) przejechać ci się kawałek. Pozmieniaj trochę biegi z N na 1 i na 2. Zahamuj przednim hamulcem, zahamuj tylnym. I jak wszystko gra i buczy, odbierz swoje moto i rozpocznij docieranie.

Docieranie:

 Ile kierowców tyle szkół, docierając staram się przez pierwsze 500 km nie przekraczać 75 - 80 km/h, jeżdżę normalnie, bez przesadnej ostrożności, czyli jak ruszam to dodaję gaz aby ruszyć w miarę dynamicznie do przodu, jednak nie piłuję silnika na poszczególnych biegach, czyli ruszamy na pierwszym i zaraz zmiana i tak dalej. Dopiero po drugim przeglądzie czyli przy przebiegu 1500 km poruszam się normalnie.

Spalanie:

Spalanie w trasie jadąc z prędkością około 90-95km/h nie przekraczało 3L/100km. Na autostradach jadąc z prędkością maksymalną między 100 -115 km/ może nieznacznie przekroczyć 3 litry, 3,2 - 3,3 na 100 km. W trasie spokojnie wyprzedzam tiry.

Ssanie: 

dźwignia przesunięta do siebie to ssanie włączone. Na zimnym silniku w okresie wiosenno jesiennym włączasz pełne ssanie, odpalasz dodając lekko gazu, w tym momencie, jeśli nie będziesz trzymał lekko przekręconej manetki silnik gaśnie prawie natychmiast, gdyż ma prawie całkowicie przymknięty dopływ powietrza i dławi się paliwem, którego wtedy zasysa bardzo dużo. Po uruchomieniu trzeba chwilkę poczekać powoli redukując ssanie i odpuszczając gaz. Jak sie silnik rozgrzeje to obroty powinny się ustabilizować i mieścić w granicach 1000/1200 obr/min. Latem ssania nie używam, no chyba, że stoi długo nie odpalany.

Ciśnienie w oponach:

Przód 1, 75 atm z tyłu 2, 00 atm

Jak jesteś ciężki ładuj 1, 90 na przód i 2, 25 na tył.

Lepiej nie przeholowywać ani w jedną ani w drugą stronę, bo pogarszają się właściwości jezdne motocykla.

 Łańcuch:

Tu niestety brak rzetelnej informacji, gdyż w trasie łańcuch wolniej się zużywa, podczas testu na dystansie 7350 km naciągałem go tylko raz, za to na koniec każdego dnia smarowałem. Wiem, że używając motocykl w mieście będziecie go częściej naciągać, proszę się tym nie zrażać i nie szukać zaraz jakiegoś zamiennika, on spokojnie wystarczy na 8 do 9 tys km.

Świeca:

W Pro jest dobra świeca, tak, że nie ma co ja zaraz wymieniać, ja swoją wymieniłem tylko dla tego ,że na południu Europy jest zwyczajnie cieplej, i wymieniłem taką, która jest bardziej odporna na wysokie temperatury.

Opony

Junak RS125 Pro ma dobre fabryczne opony, więc jeśli ktoś pyta na jakie zamienić to odpowiem, a po co?

Klocki hamulcowe:

Nie wymieniałem, całą podróż odbyłem na fabrycznych. Nie miałem powodów do narzekania.

Olej do silnika:

Do tego typu silników zalecane są oleje 10w40. Producenta możecie wybrać sami. Jak wlejecie lepszy np 10w50 ful syntetyk na pewno mu nie zaszkodzicie.

Zawory:

Trzeba pamiętać, że jest to rozrząd typu DOHC, górnozaworowy z wałkiem wyrównoważającym i czterema zaworami,  regulacja odbywa się poprzez zdjęcie górnej pokrywy głowicy silnika, aby się do niej dobrać trzeba ściągnąć, oba kierunkowskazy, odkręcić sygnał, oraz recyrkulator spalin, mierzymy na zimnym silniku. Luzy po rozgrzaniu silnika zmniejszają się nieznacznie.

Luz na ssącym ustawiamy na 0,07 mm na wydechowym 0,08 mm.

Filtr powietrza

Aby dostać się do filtra musimy zdjęć kanapę.

Chłodnica;

Może się tak zdarzyć, że podczas długich przelotów np. autostradą, podniesie się temperatura na wskaźniku.

Trzeba się zatrzymać, poczekać aż silnik ostygnie, zdjęć prawy kierunkowskaz i zwyczajnie dolać płynu do chłodnicy. Cała czynność zajmuje 5 minut i jest bardzo prosta. Miałem tak raz na autostradzie we Włoszech za mną było już ponad 5 tyś km, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że przez cały czas temperatury powietrza przekraczały ponad 30C no i sporo jeździłem po górach. Tak więc ruszając Junakiem Pro gdzieś dalej, warto zabrać litr płynu do chłodnicy, aby w ostateczności nie dolewać wody ze strumienia.

Ślizg na wahaczu po 8 tyś km