poniedziałek, 30 grudnia 2013

Sylwestrowa Moc Przebojów w Gdyni




Wybrałem się dziś do Gdyni, aby popłacić ostatnie rachunki, długo się zastanawiałem czy zabrać ze sobą aparat. Całe szczęście, bo bym żałował. Gdynia gotowa, jutro Noc Sylwestrowa. Scena na Skwerze Kościuszki wielka jak stodoła. Efekt wizualny, wspaniały, feeria świateł, głośniki wyregulowane, wszystko zapięte na ostatni guzik, jeszcze ostatnie próby.  Dwóch Krzysztofów na scenie  Ibisz prowadzi, Krawczyk śpiewa, pod sceną tłum tubylców i gości, mieszają się ze sobą języki słychać polski, szwedzki, angielski, niemiecki, rosyjski oj będzie się działo. Każdy trafi na bal, scenę widać z peronu kolejki SKM. Szampańskiej zabawy i Szczęśliwego Nowego 2014 Roku.


środa, 25 grudnia 2013

Whippet - sposób użycia II



Mija tydzień od przyjazdu Matrixa do Gdyni. Dopiero teraz odzyskuje wigor, stres, który towarzyszył od tygodnia ulotnił się całkowicie.  Jednak na początku były same problemy, nie chciał załatwiać się na smyczy, aby wyjść na spacer musiałem w domu zabawić się w myśliwego, wychodziłem nawet na godzinę i nic to nie dawało. Wracaliśmy do domu i sikał pod komodę. Kilka dni temu  dałem mu wolna rękę, na spacerze odpinałem smycz i mówiłem, aby sam zrobił, podlał liście :) lub wypuścił świstaka...

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt



Keks właśnie dochodzi, na makowiec ciasto rośnie, karp czeka w lodówce w garnku barszcz wesoło bulgoce, idą Święta.  Jutro, kiedy pierwsza gwiazda zaświeci, gdzieś hen daleko w ubogiej stajence  dzieciątko się narodzi. Każdego jakiś dziwny stan ogarnia, przez tą jedną chwilę, kiedy siadamy przy wigilijny stole, łamiemy się opłatkiem stajemy się lepsi, bardziej wyrozumiali, zwyczajnie dobrzy. Życzę Wam, aby ten stan trwał jak najdłużej. Czyńcie dobro, choć to czasem trudne. Wesołych Świąt.


czwartek, 19 grudnia 2013

Whippet - sposób użycia.

Argo miał być ostatnim psem, zaklinałem się na wszystkie kamienie, jednak rok temu w tv zobaczyłem program o chartach angielskich i było po zaklęciach. Nawet nie przypuszczałem, że nim minie rok pojadę do Warszawy po Whippeta. Strasznie zmagałem się ze sobą, po tym jak Argo przeszedł po tęczowym moście, chciałem mieć znów w domu dalmatyńczyka, jednak im więcej czasu upływało dochodziłem do wniosku, że to nie będzie zbyt dobry pomysł, Argo był jedyny w swoim rodzaju. Zacząłem szukać rasy, która spełniała moje oczekiwania i tak  przypominałem sobie o Whippecie.
Poszukiwania nie zajęły mi zbyt dużo czasu, już w Gratce znalazłem większość ogłoszeń hodowców sprzedających szczeniaki. Po kilku telefonach i przejrzeniu zdjęć mój wybór padł na pieska z hodowli w Warszawie. Wyjechałem w czwartek  na pięć dni przed świętami. Podróż przebiegła bez zakłóceń i o 10 byłem na miejscu, oględziny wypadły pozytywnie, umowa została spisana, odebrałem książeczkę zdrowia wraz z metryką, wyprawkę i ruszyłem w powrotną drogę. Prze wyjazdem jeszcze  spacer, była kupka i siku, pełen nadziei zapakowałem Matrixa do samochodu.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Rocznica wydarzeń Grudnia'70

 W grudniu 1970 r. w kilku miastach na Wybrzeżu doszło do wystąpień robotniczych, których przyczyną była pogarszająca się sytuacja społeczna, gospodarcza i polityczna kraju. Protesty zostały krwawo stłumione przez oddziały milicji i wojska.
Za bezpośrednią przyczynę wydarzeń grudniowych uważa się wprowadzenie znacznych podwyżek cen artykułów pierwszej potrzeby, głównie żywności i węgla.

czwartek, 12 grudnia 2013

Sygnalizacja świetlna przy Sibeliusa.



Wreszcie po latach petycji na ul. Morskiej w Gdyni przed wjazdem do miasta od strony Rumi, zabłysły światła sygnalizacji miejskiej. O potrzebie świateł w tym miejscu, tubylcy wraz ze swą Radą Dzielnicy dobijali się do Magistratu od lat bardzo wielu. Szkoda, że dopiero teraz, może w innym przypadku kilka osób by żyło, a jeszcze kilku oszczędzono pobytu w szpitalu na oddziale ratunkowym. Sam, co dzień drżałem o syna, kiedy wracał ze szkoły, niby na przejściu były światła jednak kierowcy, gdzieś maja sygnalizację. Ileż to razy zdarzały się potrącenia , bo jakaś łajza nogi z gazu nie ściągał.

piątek, 6 grudnia 2013

Orkan "Ksawery"

Już od rana w mediach stan pogotowia, nad Polskę nadciąga orkan. Nawet tu na końcu świata w małej wsi, którą tubylcy zwą Gdynia, wszyscy szykują się na kataklizm. Baby jak co dzień na targ pojechały, dziatwa pobiegła do szkoły, tylko ja siedzę w domu na kalesonach i gapie się przez szybę licząc, że może złamie się chociaż sosna. Nic się nie dzieje, choć wiatr drzewa wygina, tak sobie myślę jak tu tak wieje, to co dopiero będzie nad morzem, jadę do Gdyni...

czwartek, 28 listopada 2013

100 km czyli Bulwar Nadmorski i Westerplatte

Całą noc wiało kilka razy budziłem się  i słyszałem jak wiatr napiera na okna, sztorm pomyślałem, jaka szkoda, że nie jestem nad morzem. Zaraz z rana spieniłem to czego w nocy pragnąłem, siadłem na motocykl i na bulwar pojechałem. Jak że się zawiodłem, piękna pogoda, na morzu spokój, jedyny ruch wiatru powodowały mewie skrzydła. Tak bardzo mi brakowało, huk morza, wiatr co czapki zrywa, dopiero wtedy czuję się  jak akumulator, który ktoś podłączył  do prądu...

poniedziałek, 25 listopada 2013

Argo...




Różnica między nami, a naszymi zwierzakami, my jesteśmy gotowi je uśpić aby nie cierpiały one wolą żyć i cierpieć aby tylko być z nami.
 Kiedy pies trafia między ludzi i oni obdarzają go miłością, przestaje być zwierzęciem i przybiera osobowość, staje się przyjacielem. Nadane mu zostaje imię i już nikt, kto go zna nie powie do niego ty psie, tylko zwraca się do niego po imieniu. Witaj Argo, jak się dzisiaj czujesz, kilka ruchów ogonem i już wiem, że wyspał się dobrze. Kiedy chodziłem do kuchni wstawić wodę na kawę on szedł za mną stawał przy swoich miskach i patrzy na mnie machając ogonem.  Czego chcesz? Która miska?...

poniedziałek, 18 listopada 2013

2 tyś km Junakiem 123 czyli Gdynia - Bieszczady


Było to pod koniec czerwca 2013 roku, minęły  dwa dni od powrotu, kiedy pisałem te słowa, a jeszcze byłem w Bieszczadach w kościach czułem drogę. Od powrotu z  Zakopanego link wiedziałem, że to nie ostatnia tak daleka wyprawa na Junaku 123. Biorąc pod uwagę spalanie i niezawodność potwierdzoną poprzednim wyjazdem postanowiłem jechać jak najdalej od Gdyni, a najdalej było w Bieszczady. Ciągnęło mnie tam tym bardziej, że ostatni raz byłem tam  w 70 latach XX wieku.

niedziela, 17 listopada 2013

Bieszczadzkie cerkwie



Ranek przyszedł nagle, oczy otworzyłem i już nie zasnąłem, była czwarta. Zerkam za okno i mimo, że to koniec czerwca i początek lata pogoda nie rozpieszcza, zakląłem pod nosem…k…a pada.  Siedzę na łóżku i patrzę na ściany, cisza aż dzwoni w uszach, cały poprzedni dzień w drodze, a że mam kask bezszczękowy czułem się jakbym głowę wpakował w gniazdo szerszeni. Jeszcze chwila i już dojrzała decyzja, nie po to przyjechałem, aby w hotelu cały dzień spędzić z powodu odrobiny deszczu. Nie dla mnie hotelowe pokoje, źle się tu czyje, jeszcze przed chwilą wolny, a tu w tych ścianach jak w więziennej celi, brrr… ruszam w Bieszczady. Na razie z braku konkretnych planów, postanowiłem się powłóczyć, na pewno podjadę do tamy na Sanie. Szybko się umyłem i ubrałem, kiedy z hotelu wychodziłem obsługa jeszcze mocno spała. Rzut oka na Junaka czy wszystko jest na swoim miejscu, dosiadam, odpalam i w drogę. Nie miałem specjalnych planów, jadę powoli przez Sanok, kierunek Ustrzyki Dolne. Już w drodze powziąłem pewien zamiar, że tego dnia przejadę Wielką Pętlę Bieszczadzką.

poniedziałek, 11 listopada 2013

11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości

Zapraszam na foto relację z parady, która odbyła się  w Gdyni z okazji 95 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości po 123 latach rozbiorów.

piątek, 8 listopada 2013

Kawasaki EL Eliminator 252 i Honda VT 125 Shadow


Miałem dziś trochę wolego i korzystając z okazji pojechałem zobaczyć dwa motocykle, które wpadły mi w oko.
Kawasaki EL250 Eliminator
w Rumi i Honda VT 125 Shadow w Cisowej. Kiedy pierwszy raz widziałem  Kawę przejechałem się kawałek, bardzo pozytywne wrażenie na mnie sprawiła, wygodna  w dobrym stanie i ta  moc silnika, istny diabeł...Kawka zapadła mi w pamięć, co jakiś czas wracam do niej, szukam w serwisach, a nóż coś trafię. Naprawdę zrobiła na mnie wrażenie odejście ma takie, że włosy wyrywa :) Niby chopper, a ścigacz. Mimo mojego wzrostu (185cm) bardzo dobrze mi się na niej jechało.

czwartek, 7 listopada 2013

Junak 123 podsumowanie sezonu 2013




Gdzie my razem nie byliśmy. Przesadziłem, ale troszkę człowiek i maszyna powłóczyli się razem. Sezon zaczął się 26 lutego była to sobota, a że w perspektywie miałem spędzić prawie trzy godziny w trolejbusie, to wyciągnąłem Junaka z garażu po mimo mrozu i tak już zostało. Potem było Motoserce,  Bieszczady wycieczki na  Pomorzu, a to nad Wisłę dwa razy się wybrałem, raz upolować foki aparatem innym razem po grudy bursztynu z takim samym rezultatem, czyli wracałem z pustymi rękami za to pełen wrażeń i nowych kilometrów na liczniku...

wtorek, 5 listopada 2013

Pomnik Józefa Piłsudskiego w Gdyni


We wtorek 5 listopada 2013 r.
o godzinie 13 przy promenadzie Prezydenta Kaczorowskiego w Gdyni został ustawiony na cokole pomnik Marszałka Piłsudskiego. Była godzina 11,40 kiedy pojawiłem się na miejscu. Już od dawna czekałem na ten moment, a wszystko za sprawą Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej Okręg Pomorski w Gdyni. To z ich inicjatywy I Marszałek powrócił do Gdyni. Marszałek Józef Piłsudski jest Honorowym Obywatelem Gdyni od marca 1928 r. Pierwszy jego pomnik stanął 6 sierpnia 1933 r. na placu Grunwaldzkim. Został jednak zniszczony w czasie wojny. Aby pomnik mógł stanąć w Gdyni powstał specjalny komitet, który zajął się zbiórką pieniędzy na budowę posągu. Inicjatywę można było wspierać kupując cegiełki o wartości 10, 20, 50, 100 i 200 zł oraz m.in. książki. Sporo wpłat pojawiło się też od prywatnych sponsorów. Pomogło też miasto. W maju został wmurowany kamień węgielny.  Pomnik odlany jest z brązu i waży ponad tonę, kosztował ok. 370 tys. zł, I jest wysoki na 3,5 metra.

piątek, 1 listopada 2013

11 listopada...2011 r.



Wielkim krokami zbliżają się 95 Urodziny Niepodległej. Gdynia i gdynianie w wyjątkowy sposób obchodzą to święto. Uroczystą parada w strojach z epoki. W tym roku każdy mieszkaniec może być częścią wydarzenia - wystarczy, że zgłosi się do udziału w przemarszu. W poniedziałek, 11 listopada Gdynia w tradycyjny sposób świętuje rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. Gdyńskie Urodziny Niepodległej będą jak zawsze patriotyczne, wzruszające i zarazem radosne.

DŹWIGI CORLEONIS


Gdynia obecnie jest placem budowy. W kilku miejscach trwają rozpoczęte prace przy takich projektach jak , apartamentowiec na ul. Zygmunta Augusta, Waterfront przy nabrzeżu w pobliżu Sea Towers, kolejny budynek przy ul. Abrahama. Tu na stronie kilka zdjęć dźwigów firmy CORLEONIS.

Gdynia Waterfront



"Gdynia Waterfront to przyszłe centrum biznesu, usług, rekreacji i spotkań mieszkańców miasta oraz licznie odwiedzających Gdynię turystów - Prestiżowa lokalizacja i dobrze rozplanowana przestrzeń publiczna z bezpośrednim dostępem do wody stworzą niepowtarzany klimat tego miejsca. Kompleks stanie się w przyszłości tętniącym życiem sercem miasta".

środa, 23 października 2013

Polowanie na foki.


Do wypadu nad ujście Wisły skłonił mnie program w TV na temat naszych fok, które za riwierę obrały sobie wyspę tuż u ujścia królowej polskich rzek. Znów ruszyłem na parking, po Junaka.

sobota, 19 października 2013

Junakiem 123 wyprawa po złoto północy.


Wielkim krokami zbliża się koniec sezonu, a ja jeszcze jeżdżę motocyklem. Piątkowy ranek sprawił, że po kilku telefonach postanowiłem nie siedzieć w biurze, spotkanie miałem dopiero o 16, a od kilku dni w trójmiejskich mediach trąbią nieprzerwanie o pogłębianiu ujścia Śmiałej Wisły i związanym z tym poławianiem bursztynu.

piątek, 18 października 2013

Szpital psychiatryczny



Wracając z Wyspy Sobieszewskiej zwiedziłem szpital psychiatryczny w Gdańsku. Mekka większości fotografów w Trójmieście. Nie jest problemem wejść na teren szpitala, dziury w płocie, szeroki wjazd od tyłu. Problemem jest dostanie się do środka. Wszystkie okna zakratowane, drzwi i okna, przez które można było wejść do środka zabite deskami.

czwartek, 17 października 2013

Jesień w Gdyni

Jesień w Gdyni to Skwer Kościuszki i Kamienna Góra, Bulwar Nadmorski i plaża w Redłowie. Paleta kolorów tak bogata, że z utęsknieniem czekam na tę porę roku. Wtedy Gdynia jest tylko moja, pusta, cicha, zamyślona. Ludzie wolniej chodzą po ulicach, zerkają ku słońcu zbierając resztki ciepłych promieni, łapią je łapczywie zanim zima nas swym płaszczem otuli.

piątek, 11 października 2013

Siedziba "Morloków" w Gdyni



 Dom Profilaktyczno – Wypoczynkowy „ZDROWIE” w czasach funkcjonowania posiadał 160 miejsc noclegowych (w pokojach 1,2,3 i 4-osobowych o różnym standardzie). Teraz "Zdrowie" straszy.  
Organizowane tu były turnusy rehabilitacyjne, odchudzające i rekreacyjne, a także konferencje, szkolenia oraz imprezy okolicznościowe.

poniedziałek, 7 października 2013

Dworzec kolejowy Gdynia Główna

1954

Nowy dworzec usytuowano dokładnie w miejscu przedwojennego, dodatkowo planując oddzielny budynek dworca podmiejskiego obsługującego elektryczną kolej podmiejską. Sześcioletnia inwestycja budowy nowego dworca przebiegała dość sprawnie. Budowę całego kompleksu budynków dworcowych rozpoczęto w roku 1950.

niedziela, 29 września 2013

Rzymska faktoria

W przeszłości Pruszcz Gdański znajdował się nad jeziorem lagunowym, gwarantującym bezpośrednie połączenie z morzem. Tym samym obszar ten stanowił jeden z końcowych punktów na szlaku łączącym bursztynonośne wybrzeża Bałtyku z terenami Cesarstwa Rzymskiego. Położenie nad ówczesnym jeziorem wpływało zarówno na rozwój kontaktów handlowych, jak i wzbogacało dietę mieszkańców w produkty pochodzenia morskiego. Poza czynnikami hydrologicznymi na rozwój osadnictwa wpłynęło korzystne nizinne ukształtowanie terenu, a także znajdujące się tu żyzne gleby pogranicza Żuław Wiślanych z Pobrzeżem Wschodniopomorskim. Pomiędzy II w. p.n.e. a V w. n.e. obszar dzisiejszego Pruszcza Gdańskiego, a także jego najbliższa okolica, stanowiły jeden z najbardziej znaczących kompleksów osadniczych Pomorza.

piątek, 27 września 2013

Orłowo



Jak tylko oczy otworzę z rana idę do kuchni wstawić na kawę i tu zapada pierwsza decyzja czy jadę prosto do pracy czy na krótki spacer. Po drodze zapada decyzja Bulwar, Skwer, Redłowo lub Orłowo. Tym razem Orłowo, czyste, powietrze i niebo gdzieś w oddali chmury, złote liście na drzewach, skrzeczące mewy. Dziś postanowiłem kilka zdjęć zrobię z dachu siedziby "Morloków" dawny hotel na końcu ul. Zacisznej.



sobota, 21 września 2013

PORT GDYNIA 20.09.2013 r.





Powodem, dla którego w piątek rano pojechałem  do portu w Gdyni był okręt podwodny U31 typu 212A zbudowany w Kilonii. Przyjechałem na Ostrogę Pilotów o 7.30, U31 miał wejść portu wojennego o 9 jednak moja cierpliwość została wystawiona na ciężką próbę U-Boot wszedł dopiero o 13.

piątek, 20 września 2013

U 31 oraz FGS Main (A 515) w Gdyni





U 31 (S 181) to pierwszy (z czterech obecnie w służbie) okrętów typu 212A. Zbudowały go stocznie Howaldtswerke-Deutsche Werft AG (HDW) z Kilonii oraz Thyssen Nordseewerke z Emden należące do grupy Thyssen Krupp Marine Systems (TKMS). Chrzest okrętu U 31 miał miejsce 20 marca 2002 roku, a uroczyste wcielenie do służby (wraz z siostrzaną jednostką U 32) - 19 października 2005 r. w Eckernförde.

sobota, 14 września 2013

Targi Motoryzacyjne w ERGO Arenie





W sobotę 14 września znalazłem odrobinę czasu i pojechałem zobaczyć V edycję Targów Motoryzacyjnych 3TM w ERGO Arenie. Byłem na ubiegłorocznej edycji i zrobiła ona na mnie duże wrażenie. Oprócz przedstawicieli branży samochodowej byli przedstawiciele rynku motocykli w Trójmieście. Tak jak zeszłoroczne Targi okazały się wielkim sukcesem, to na tego roczną edycję nie postawiłbym zbyt wiele.

niedziela, 8 września 2013

Grażynka i Arek




Witam skoro jesteście na stronie możliwe, że szukacie fotografa na ślub i wesele. Nie robię ograniczeń, jeśli chodzi o ilość zdjęć, staram się maksymalnie wykorzystać czas, na weselu i podczas sesji w plenerze. Ofertę można powiększyć, np o zdjęcie wielkoformatowe  lub foto książkę   Pozdrawiam


piątek, 6 września 2013

ORP Orzeł wraca do domu.

To wina szefa, zawsze tak koło południa wyciąga mnie na spacer, żeby to było gdzieś na plażę, ale to zawsze są schody na Kamienna Górę. Jednak dziś się opłaciło, zobaczyłem jak ORP Orzeł wchodzi do portu. Jest to gratka złapać Orła gdyż na żadnej tablicy nikt nie pisze jaki okręt dziś wychodzi w morze.

czwartek, 5 września 2013

Marysia i Emilka

Jeden telefon sprawił iż musiałem wyjść na chwilę, pewien głos bardzo niecierpliwy prosił o kilka zdjęć pewnego budynku w Gdyni. Aparat w dłoń i ruszyłem na miasto, wracając nadłożyłem drogi,  przez Skwer Kościuszki przy gdyńskiej fontannie  skręciłem w kierunku Błyskawicy tam przy nabrzeżu spotkałem dwie śliczne gdynianki Marysie z aparatem  i Emilkę, która w tej chwili była modelką. Wracając minąłem odnowiony Teatr Muzyczny tak bardzo odmieniony od chwili kiedy płonął.

niedziela, 1 września 2013

Ślub i wesele Michała i Adriany



Witam skoro jesteście na stronie możliwe, że szukacie fotografa na ślub i wesele. Nie robię ograniczeń, jeśli chodzi o ilość zdjęć, staram się maksymalnie wykorzystać czas, na weselu i podczas sesji w plenerze. Ofertę można powiększyć, np o zdjęcie wielkoformatowe lub foto książkę Jedna i druga propozycja, to doskonała pamiątka. 
Pozdrawiam

sobota, 24 sierpnia 2013

Plener Ani i Wojtka



Życie jest pełne niespodzianek wczoraj, aby odreagować przykrą sytuację poszedłem na spacer do Orłowa. W drodze powrotnej w pobliżu pierwszego wejścia w kierunku Redłowa mijałem młodą  parę, która walczyła z aparatem. Zaproponowałem, że zrobię kilka zdjęć i tak od słowa do słowa po między zdjęciami byliśmy umówieni na plener. Tak poznałem Anie i Wojtka, a jak wyszły zdjęcia możecie przekonać się sami. Zapraszam na spacer po Orłowie z młoda parą.

piątek, 23 sierpnia 2013

Orłowo

Czasem trzeba odreagować i taki spacer w taką pogodę potrafi rozwiać wszystkie złe myśli, jakie kłębią się w głowie. Zapraszam  na spacer do Orłowa.

Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe

POPR działa na rzecz osób zaginionych oraz osób, których życie lub zdrowie jest zagrożone.
Ratownik dyżurny 24h: 506 260 784

czwartek, 22 sierpnia 2013

BIESZCZADZKA KOLEJKA



Jeśli będziesz w Bieszczadach i trafisz w okolice Cisnej, poszukaj stacji, z której odjeżdża „bieszczadzka ciuchcia”. Aby zaspokoić swoją ciekawość i przekonać się o tym, co w niej jest takiego wyjątkowego, zapraszam na moją foto relacje.

środa, 14 sierpnia 2013

Dar Młodzieży - powrót fregaty.



14.08.2013 r. Żaglowiec szkolny Akademii Morskiej w Gdyni „Dar Młodzieży” powrócił do  macierzystego port po trwającym pół roku rejsie.

piątek, 9 sierpnia 2013

Junak 903



Dziś trochę o tym, co gały widziały, czyli słów kilka na temat Junaka 903.
Nowy motorower ze stajni Junaka czerpie pełnymi garściami z najlepszych wzorców, a była nim z całą pewnością Honda CBR z tę różnicą, że nasz Junaczek za serduszko ma silniczek o pojemności 50 cm, a nie jak Honda 125 czy 250 cm.

środa, 7 sierpnia 2013

Morskie Sił Samoobrony Japonii z wizytą w Gdyni.

Punktualnie o 8.25 w gdyńskim porcie rozległy się strzały. Salwę oddał legendarny polski niszczyciel ORP „Błyskawica”. Chwilę później odpowiedział mu japoński okręt szkolny „Kashima”. Tak rozpoczęła się wizyta, która przejdzie do historii sił morskich obydwu państw.

piątek, 2 sierpnia 2013

Krótki wypad, czyli Junakiem nad Żarnowiec.


Piątek, krótka wizyta w biurze i już wiem, że dziś nikt nie zadzwoni, wszyscy wyjechali są przecież wakacje.  Nie mam zamiaru siedzieć i czekać na zmiłowanie. Telefon włączony, więc jak by co, jestem dostępny. Ruszam przed siebie kierunek Żarnowiec jednak po drodze mam zamiar zobaczyć Kalwarię Wejherowską i Groty Mechowskie.

czwartek, 1 sierpnia 2013

"Budowa Pomnika Marszałka Piłsudskiego w Gdyni"

Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej Okręg Pomorski w Gdyni zwraca się do wszystkich znajomych o wsparcie finansowe związane z pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Gdyni, to nie jest żart ani próba wyłudzenia pieniędzy. Za trzy miesiące odsłonięcie pomnika czyli 10 listopada 2013 roku.

wtorek, 23 lipca 2013

Wyprawy dalekie i bliskie – Puck.





    Coraz bardziej żałuję, że w Bieszczady wybrałem się w czerwcu. Cały rok czekałem i jak tylko miałem okazję pojechałem, a trzeba było poczekać przy najmniej miesiąc, choć najlepszą porą na wakacyjny wyjazd jest sierpień, jego druga połowa.
    tu wielu z was spyta, dla czego?  Aby nie wzdychać przez resztę wakacji do wyprawy, którą ja mam za sobą i nie widzę możliwości, aby pojechać znowu.

niedziela, 21 lipca 2013

Junak 123 przebieg 10,000 km

Junak 123 kupiony w zeszłym roku w sierpniu, przebieg 10,000 km. Za nami dwie wyprawy, jedna do Zakopanego 1561 km,
druga w Bieszczady 2000 km.

czwartek, 4 lipca 2013

Junakiem 123 w Bieszczady, zakończenie.




Bieszczadzka Przystań Motocyklowa, za nim tam zacumowałem z moim Junaczkiem postanowiłem skończyć to, co zacząłem rano, czyli Wielką Pętlę Bieszczadzką. Wyjechałem z gościnnej przystani w kierunku Ustrzyk Górnych, przed Lutowiskami minąłem kamieniołom jednak z powodu kręcących się tam pracowników odłożyłem nasze spotkanie z nadzieją, że dane mi będzie innym razem. Wystarczyło przejechać kilka kilometrów dalej na wzniesieniu jest usytuowany punkt widokowy. Rozciąga się z tego miejsca przepiękny panorama i mimo nisko wiszący chmur było, na co popatrzeć. 

środa, 3 lipca 2013

Junakiem 123 w Bieszczady część II





Ranek, chyba czwarta była, siedzę w pokoju i patrzę na ściany, cisza aż dzwoni w uszach w sumie nic dziwnego cały poprzedni dzień w drodze, a że mam kask bez szczękowy czułem się jak bym głowę wpakował w ul z wściekłymi osami. Nie dla mnie hotelowe pokoje, źle się tu czyje, jeszcze przed chwilą wolny, a tu w tych ścianach jak w więziennej celi, brr… jadę dalej

poniedziałek, 1 lipca 2013

2 tyś km Junakiem 123 czyli Gdynia - Bieszczady część I



Junak 123




Minął tydzień od dnia wyjazdu, dwa dni od powrotu, kiedy piszę te słowa, a ja jeszcze jestem w Bieszczadach w kościach czuję drogę. Od wyjazdu do Zakopanego link wiedziałem, że to nie ostatnia tak daleka wyprawa.
Oczywistym stał się kierunek Bieszczady. Raz, że to kawał drogi, a dwa dawno tam nie byłem ostatnio w latach 70 XX wieku.

Bieszczadzka Przystań Motocyklowa.


    Za górami za lasami pomiędzy Ustrzykami, leży wieś Czarna Górna na końcu, której jest przystań… motocyklowa. 

    Jak to przystań? A gdzie jezioro? Ta przystań jest dla strudzonych motocyklistów.  

   

sobota, 22 czerwca 2013

BOHDAN PORĘBA-OBRONIĆ POLSKOŚĆ

Obronić polskość jest tytułem biografii Bohdana Poręby. To moje kolejne spotkanie z tym ciekawy człowiekiem i wybitnym reżyserem. Rozmowa dotyczyła wydarzeń, które miały znaczący wpływ na naszą najbliższą historię.