sobota, 1 listopada 2014

Junakiem M16 dookoła Polski - Podsumowanie.

Junak  M16 - Bieszczady - Stanica Motocyklowa
Jeden motocykl, siedem dni, od rana do wieczora w siodle. Ciężko jednak w kilku słowach opisać to, co dało tyle przyjemności. Każdy kilometr z trasy liczącej prawie trzy tysiące kilometrów to wrażenia i niezapomniane wspomnienia.
Trasa dookoła Polski wiodła przez Mazury do Augustowa, wzdłuż wschodniej granicy do Sanoka i Czarnej Górnej w sercu Bieszczad, przez Pieniny, Czorsztyn i Niedzicę do Zakopanego. Do Kłodzka przez województwo opolskie wraz z Prudnikiem.
Tylko z powodu choroby musiałem o jeden dzień skrócić cały wyjazd, ze Studzienno do Gdyni przez Złotniki Kujawskie wracałem do domu, to był najdłuższy przejazd Junakiem.
Ja o niego dbałem, a on zawiózł mnie tam gdzie chciałem bez kapryszenia. Mimo obaw czy dam fizycznie radę pokonać taką trasę na tak sztywnym motocyklu, jakim jest przecież Junak M16 i do tego w tak krótkim czasie, dałem radę.




   Dziś siedząc w domu przed ekranem nie mogę znaleźć w pamięci momentów, które by sprawiły, że miałem dosyć, jestem zmęczony, to był głupi pomysł. Nic z tych rzeczy, jedyna myśl, jaką mam na wspomnienie tej przygody to więcej i dalej.
   Mimo, że miałem do dyspozycji motocykl testowy to nie sprawił żadnej niespodzianki, a cały serwis to regulacja naciągu łańcucha, frajdę sprawiało spalanie na poziomie 3l/100 km, przy pełnym obciążeniem i pod warunkiem, że nie przekraczałem 100 km/h
   Jeśli miałbym to powtórzyć to zrobiłbym to bez wahania.

Pod linkiem pełna relacjahttp://trokakrzysztof.blogspot.com/2014/09/junakiem-m16-dookoa-polski.html




Wschód słońca w Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej

Odbiór Junaka w Almocie

Wracamy z Almotu do Gdyni przez Gniew

Junakiem dookoła Polski...Elbląg, początek drogi

Gdzieś pod Ornetą

Przed Augustowem

Okolice Ełku

Augustów Marina Borki

Czas na przegląd - sklep i serwis  Andzik


Na Bugiem


Wstaje świt nad Bieszczadzka Przystanią Motocyklową

Wstaje świt nad Bieszczadzka Przystanią Motocyklową

Bieszczady

Czorsztyn

Okolice Prudnika

Zapora w Świnnej Porębie


Studzienno - chwila ciszy przed wyjazdem z gościnnej przystani "Pod rogaczem"


" Słychać cię z kilometra" Spotkanie na rynku w Prudniku. Marcin serdecznie pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kultura wypowiedzi nic nie kosztuje, zachęcam każdego do pisania komentarzy. Jeżeli jednak zamierzasz czepiać się błędów ortograficznych, chcesz komuś "dokopać" tylko dla tego, że zupa była za słona lub wściekasz się gdyż ktoś ma odmienne zdanie, a twój zasób słownictwa ogranicza się do przekleństw, to licz się z tym, że komentarz może zostać usunięty.