czwartek, 28 marca 2013

Tofik

Tofik jest z nami od 4 lat. Nie wiem jak on to robi, ale ma u mnie straszne fory. Prawie zawsze tuż przed piątą z rana znajdzie coś co można zrzucić na podłogę, a to długopis czasem zegarek, jajo z czekolady i jak tylko stwierdzi, że udało mu się mnie obudzić  zaraz biegnie do łazienki wskakuje do wanny i czeka aż mu odkręcę  kurek tak aby leciał cieniuśki strumyk.  Ktoś by pomyślał, że jego miseczka pusta jest, o nic bardziej mylnego jego micha po brzegi wypełniona jest zawsze świeżą wodą.
Jeśli mieliście kiedyś kota to w większości są zwierzaki, które by wręcz nie wychodziły z pod reki tak głodne są pieszczot, ale taka jest większość. Mój kot do jakiejś wąskiej kasty należy jak potrzebuje mojej bliskości, przychodzi do mnie na wyciągnięcie ręki i to dosłownie nie wiem jak On to mierzy ale jak chcę go pogłaskać zawsze zabraknie mi centymetr do jego najdłuższego kłaka  :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kultura wypowiedzi nic nie kosztuje, zachęcam każdego do pisania komentarzy. Jeżeli jednak zamierzasz czepiać się błędów ortograficznych, chcesz komuś "dokopać" tylko dla tego, że zupa była za słona lub wściekasz się gdyż ktoś ma odmienne zdanie, a twój zasób słownictwa ogranicza się do przekleństw, to licz się z tym, że komentarz może zostać usunięty.