niedziela, 17 listopada 2013

Bieszczadzkie cerkwie



Ranek przyszedł nagle, oczy otworzyłem i już nie zasnąłem, była czwarta. Zerkam za okno i mimo, że to koniec czerwca i początek lata pogoda nie rozpieszcza, zakląłem pod nosem…k…a pada.  Siedzę na łóżku i patrzę na ściany, cisza aż dzwoni w uszach, cały poprzedni dzień w drodze, a że mam kask bezszczękowy czułem się jakbym głowę wpakował w gniazdo szerszeni. Jeszcze chwila i już dojrzała decyzja, nie po to przyjechałem, aby w hotelu cały dzień spędzić z powodu odrobiny deszczu. Nie dla mnie hotelowe pokoje, źle się tu czyje, jeszcze przed chwilą wolny, a tu w tych ścianach jak w więziennej celi, brrr… ruszam w Bieszczady. Na razie z braku konkretnych planów, postanowiłem się powłóczyć, na pewno podjadę do tamy na Sanie. Szybko się umyłem i ubrałem, kiedy z hotelu wychodziłem obsługa jeszcze mocno spała. Rzut oka na Junaka czy wszystko jest na swoim miejscu, dosiadam, odpalam i w drogę. Nie miałem specjalnych planów, jadę powoli przez Sanok, kierunek Ustrzyki Dolne. Już w drodze powziąłem pewien zamiar, że tego dnia przejadę Wielką Pętlę Bieszczadzką.
Przed Leskiem San przekraczam, szeroki, mętny o kolorze kawy z mlekiem, wezbrany, na brzegu gęste, zielone chaszcze, niczym nie przypomina górskiej rzeki raczej podobny jest do tych, co płyną przez amazońskie lasy z tą tylko różnicą, że w tle są Bieszczady. Za nim do tamy dotarłem, trafiłem na Szlak Architektury Drewnianej. Tworzą go odbudowane cerkwie. Zobaczyłem ich wiele, jednak czuję niedosyt,  następnym razem chciałbym zobaczyć te nieodbudowane. Bieszczady to cerkwie, opowieści tubylców o akcji Wisła, ruiny dawnych wsi za Zatwarnicą, potoki, wypalanki, bezludne lasy. Wszystko razem tworzy wspaniały klimat.  Zapraszam na bieszczadzką wędrówkę, a w przyszłym roku na szlak w kierunku Krywe i Tworylne. Uwaga na misie.

Dom Turysty w Sanoku

San






































































 Więcej na ten temat znajdziecie na stronie http://www.twojebieszczady.net/cerkwie_drewniane.php



2 komentarze:

  1. Gratuluję Bloga,coś pięknego.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnością się go przegląda;)

    OdpowiedzUsuń

Kultura wypowiedzi nic nie kosztuje, zachęcam każdego do pisania komentarzy. Jeżeli jednak zamierzasz czepiać się błędów ortograficznych, chcesz komuś "dokopać" tylko dla tego, że zupa była za słona lub wściekasz się gdyż ktoś ma odmienne zdanie, a twój zasób słownictwa ogranicza się do przekleństw, to licz się z tym, że komentarz może zostać usunięty.